-
26 Gru '20
Jednostka Wojskowa Komandosów z Lublińca kolejny raz wydała kalendarz ścienny z 13 bardzo dobrej jakości zdjęciami pokazującymi specyfikę tego oddziału. Wydawanie takich publikacji ma w Lublińcu już kilka lat tradycji. Ze względu na stosunkowo niewielki nakład oraz sposób dystrybucji, jest on rozchwytywanym gadżetem. Dla kolekcjonerów oraz fanów sił specjalnych jest cenną pamiątką.
-
14 Lis '20
Określenie „Formoza” wymyślił oficer marynarki o nazwisku Smoliński. W ten sposób ochrzcił starą, poniemiecką torpedownię. Dopiero z czasem przylgnęło do morskiej jednostki specjalnej. 13 listopada 1975 r. w Marynarce Wojennej powołano do życia Wydział Działań Specjalnych – czyli dzisiejszą Formozę. Przed kilkunastu laty o początkach oddziału rozmawiałem z jego pomysłodawcą i pierwszym dowódcą – kmdr. dypl. w st. spocz. Józefem Rembiszem.
-
Chcesz, żeby żołnierz Jednostki Specjalnej Komandosów z Lublińca był jedną z postaci w nowej wersji legendarnej gry Call of Duty? Jest na to szansa, wystarczy podpisać petycję. W czerwcu w ten sposób polscy fani sił specjalnych przekonali producenta – koncern Activision Blizzard – żeby w grze znalazł się operator GROM-u. Teraz powalczmy więc o żołnierza z Lublińca. A w przyszłości może pojawi się inicjatywa, żeby w Call of Duty znalazło się pięciu specjalsów z pięciu polskich specjednostek?
-
W Szczawie, małej sądeckiej wsi, pod koniec wojny stacjonował sztab 1. Pułku Strzelców Podhalańskich AK. W okolicy wykonano ostatnie zrzuty spadochronowe dla Armii Krajowej. Obecnie w maleńkim muzeum oglądać możemy pamiątki po partyzantach. Dla mnie jednymi z najciekawszych są: kobieca bluzka wykonana ze spadochronu oraz zasobnik zrzutowy.
-
„Prezydent RP Andrzej Duda w czasie wizyty w Kijowie odznaczył polskich żołnierzy Wojsk Specjalnych realizujących w ramach sojuszniczej współpracy działania szkoleniowe na Ukrainie” – 12 października 2020 r. poinformowało na Twitterze Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Z opublikowanych zdjęć wynika, że chodzi o specjalsów z Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca.
-
W Muzeum – Miejscu Pamięci w Palmirach zobaczyć można eksponat podpisany: „Chusteczka ze zrzutu alianckiego z pieśnią nawiązującą do polskiego hymnu narodowego. Miała ona podtrzymać na duchu Polaków walczących z niemieckim okupantem.” Skoro została przygotowana dla Polaków, to dlaczego tekst jest w języku angielskim? I skąd na niej bardzo dziwna flaga? Postanowiłem wyjaśnić tę zagadkę. Okazało się, że to połączenie historii, wojny i nowoczesnego marketingu koncernów tytoniowych.
-
13 Wrz '20
Wystartowało 111 par. W trakcie ponad 20-kilometrowej, ekstremalnie trudnej trasy zrezygnowało zaledwie kilku zawodników. Reszta dotarła na metę. Tak najkrócej można scharakteryzować bieg organizowany przez pierwszych żołnierzy GROM-u, przeprowadzony na terenie pierwszego poligonu tej jednostki, wzorowany na pierwszych selekcjach do formacji. Poznajcie zwycięzców, zobaczcie galerię zdjęć.
- Tagi:
- GROM
- Czerwony Bór
- GROM CHALLENGE
-
Cmentarz greckich partyzantów, ciężko rannych na wojnie domowej w Grecji, przerzuconych przez służby specjalne do Polski i zmarłych w tajnym szpitalu. Koszary najtajniejszej jednostki specjalnej „ludowego” Wojska Polskiego. Stojące do dziś wille najbliższych współpracowników Hitlera. To miejsca, które do Dziwnowa mogą przyciągnąć tysiące pasjonatów tajemnic, historii i wojska. Ale miasteczko na wyspie Wolin zupełnie nie wykorzystuje swojego największego atutu promocyjnego. Dlatego gmina niczym nie odróżnia się innych miejscowości, które chcą przyciągnąć turystów reklamując się czystymi i rozległymi plażami nad Bałtykiem.
-
Najważniejsze to znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie. To warunek konieczny, żeby śmigłowce mogły błyskawicznie podebrać żołnierzy, a ci nie czekali na pojawienie się maszyn. Każda niepotrzebna minuta na wrogim terenie może być bowiem przesłanką do nieszczęścia.
-
04 Lip '20
„Pewnego razu król Abdullah leciał śmigłowcem nad tą doliną. Stwierdził, że to idealne miejsce na ośrodek szkolenia sił specjalnych. No i tak powstał KASOTC. Teraz mamy tu Disneyland dla specjalsów z całego świata. Jesteś z sił specjalnych? Postaw sobie zadanie, a my stworzymy ci warunki, żebyś się do niego przygotował. Tylko nasz król mógł coś takiego wymyśleć!”, z entuzjazmem opowiada Naser Arabyat, szef szkolenia. Polecam mój reportaż z najsłynniejszego ośrodka szkolenia sił specjalnych w miesięczniku „Polska Zbrojna”.