-
07 cze '20
Gdyby nie interwencja byłych żołnierzy specjednostki, zbliżające się uroczystości 30 rocznicy istnienia GROM-u, odbywałyby się w cieniu ostrego, bardzo emocjonalnego konfliktu o tradycje. Mielibyśmy obrażone rodziny Cichociemnych i jeszcze bardziej podzielone środowisko weteranów formacji. Wszystko przez to, że ktoś – nie wiadomo po co – postanowił bardzo skrupulatnie wprowadzić w życie rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej sprzed 16 lat.
- Tagi:
- GROM
- Cichociemni
- Tradycje
- Kryzys PR
-
Jeśli działania specjalne i nieregularne żołnierze w multicamach (i ich fani) zlewają w jedno – to dobrze, bo szanują tradycje. A jeśli decydenci – planując reformy – mieszają działania specjalne z nieregularnymi? To już jest straszny skandal.
W najnowszym felietonie w miesięczniku „Polska Zbrojna” piszę o tym, że należy oddawać honory bohaterom Powstania Warszawskiego. Ale krytycznie oceniam, sposób w jaki nasze specjednostki na Powstaniu budują fundamenty własnej tożsamości historycznej.