Kategoria: Komunikacja społeczna
-

GROM Challenge, czyli przepis na wzorcową imprezę o charakterze ekstremalnym. Case Study
Imprezy biegowe o charakterze ekstremalnym z roku na rok zyskują na popularności. Przybywa bowiem chętnych, którzy chcą się skonfrontować z własnymi słabościami.
-

„Rozgromić konkurencję”. Czy od ekskomandosów można nauczyć się zarządzania biznesem?
W księgarniach pojawiło się trzecie wydanie książki Pauliny i Romana Polko „Rozgromić konkurencję. Sprawdzone w boju strategie dowodzenia, motywowania i zwyciężania”. Na rynku jest kilka publikacji o podobnej tematyce. We wszystkich byli wojskowi przekazują wskazówki dotyczące wykorzystania militarnych zasad do zarządzania cywilnym biznesem.
-

Przewodnik angażujący turystę. Case study znad Bałtyku
Militarna przeszłość Dziwnowa może co roku tu przyciągnąć tysiące pasjonatów tajemnic, historii i wojska. Ale miasteczko na wyspie Wolin nie wykorzystuje swojego największego atutu promocyjnego. Dlatego praktycznie niczym nie odróżnia się innych miejscowości, które chcą przyciągnąć turystów reklamując się czystymi i rozległymi plażami nad Bałtykiem.
-

Tajemnice militarnego Dziwnowa (Nietypowy przewodnik turystyczny, wydanie drugie, rozszerzone)
Wspomnienia komandosów z Dziwnowa i Lublińca oraz przewodnik turystyczny po militarnym Dziwnowie, pozwalający osobiście poznać bohaterów książki.
-
![Bielsko-Biała. Spotkanie promujące książkę „Trzy wojny «Miotły»” z udziałem specjalsów. [Fotorelacja]](https://www.creatiopr.pl/wp-content/uploads/2025/02/xokl.jpg.pagespeed.ic.cHQ0YWDFEH.jpg)
Bielsko-Biała. Spotkanie promujące książkę „Trzy wojny «Miotły»” z udziałem specjalsów. [Fotorelacja]
Około 150 uczniów z klas wojskowych z Podbeskidzia. Do tego goście specjalni, czyli Starsi Podoficerowie Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych oraz Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca. Za nami kolejne spotkanie promujące służbę w szeregach specjalsów oraz książkę „Trzy wojny «Miotły». Operacje specjalne: Jak było? Jak jest? Jak będzie?”.
-

Rocznica lądowania aliantów w Normandii. Dlaczego tak wielu rannych przeżyło?
W ciągu zaledwie kilku dni, zginęło lub zostało rannych ponad 9 tysięcy Aliantów. Straty byłyby zdecydowanie większe, gdyby nie penicylina. Po raz pierwszy, na masową skalę, ten antybiotyk zastosowano właśnie do leczenia rannych w Normandii.




