Na dawnym poligonie GROM-u w Czerwonym Borze niedaleko Łomży odbędzie się X edycja GROM Challenge. Bieg wzorowany jest na pierwszych selekcjach do GROM-u. Legendarne zawody organizują pierwsi żołnierze tej specjednostki. Przed kilkoma dekadami w Czerwonym Borze szkolili się m.in. pod okiem instruktorów z amerykańskiej Delty czy brytyjskiego SAS. Teraz sami trenują ludzi zainteresowanych służbą w Wojskach Specjalnych oraz pasjonatów specsił. Chcesz ich poznać? 17 września w Czerwonym Borze będzie taka możliwość.

W tym roku – 17 września – odbędzie się już X edycja GROM Challenge – Siła i Honor. Te zawody przeszły już do legendy. Pierwsze przeprowadzono w 2013 r. Ich pomysłodawcami i organizatorami jest grupa pierwszych żołnierzy jednostki GROM.

Oddział istnieje już ponad 30 lat. Po misjach na Bałkanach, w Iraku, Afganistanie i wielu innych zapalnych zakątkach świata wyrobiła sobie markę elity wśród elit. Rodacy to doceniają.

9 na 10 Polaków dumnych z GROM-u

Głowna strona GROM Challenge. W koszulkach instruktorów: na pierwszym planie „Magda”, na drugim „Rotmistrz”.

W 2012 r., ankieterzy firmy Millward Brown – jednego z liderów badań rynku i opinii w Polsce oraz Europie Środkowo-Wschodniej – przeprowadzili badania socjologiczne dotyczące opinii Polaków o jednostce GROM. Okazało się, że 93 Polaków słyszało o jednostce GROM. Ze stwierdzeniem „Jednostka GROM cieszy się dużym szacunkiem społecznym w Polsce” zgodziło się aż 87 proc. badanych, natomiast 76 proc. potwierdziło opinię „GROM jest jedną z najlepiej wyszkolonych jednostek wojskowych świata.”. Prawie 90 proc. badanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że „GROM jest jednostką wojskową, z której Polacy mogą być dumni.”.

Nie byłoby takich opinii, gdyby nie mocne podwaliny, na jakich budowano GROM. O jakości formacji zdecydowali pierwsi jej żołnierze: starannie wyselekcjonowali, doskonale wyszkoleni w Polsce i za granicą.

Początki GROM-u. Jakie były?

Pierwsza połowa lat 90., ćwiczenia z komandosami z Delty na jednym z polskich poligonów. „Tomek” (szef organizatorów GROM CHALLENGE) z instruktorem z oddziału DELTA.

Dziś trudno w to uwierzyć, ale początki GROM-u były bardzo skromne, a ludzie tworzący historie i legendę GROM-u przez lata pozostawali w cieniu. Oficjalnie jednostka 13 czerwca 1990 r. Zakamuflowano ją w strukturach Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych (NJW), podległych resortowi spraw wewnętrznych. Pierwsi komandosi chodzili w mundurach żandarmerii wojskowej. [PRZECZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT].

Pierwsi instruktorzy oddziału Delta w Polsce

Szkolenie w 1996 r. w „miasteczku poligonowym” jednostki Delta w USA. Tuż po desancie ze śmigłowca na dach „arabskiego” domu. Po lewej biegnie „Magda”. Polscy komandosi ćwiczą zdobywanie obiektu. Zjeżdża amerykański instruktor, który ich szkolił. „Magdę” spotkacie w Czerwonym Borze.

Jesienią 1990 r. przeprowadzono pierwszy nabór jednostki GROM. Działo się to w czasie zgrupowania szkoleniowego wojskowych grup specjalnych w Lublińcu. W styczniu 1991 r. kilku ludzi zakwalifikowanych do nowej jednostki poleciało na miesięczne szkolenie do USA. W maju tego roku w GROM-ie pojawili się pierwsi amerykańscy instruktorzy. Pokazywali m.in. nieznane Polakom postawy strzeleckie. Przywieźli dużo broni, w tym pierwsze egzemplarze pistoletów maszynowych MP-5, kamizelki kuloodporne i sporo innego sprzętu. Nawet tekturowe tarcze strzeleckie. Sojusznicy wyłowili kilku oficerów, których zabrali na selekcję do jednostki Delta. [PRZECZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT].

Akcje GROM-u w Polsce

Poligon w podwarszawskiej Zielonce, 1993 r. Komandosi zaliczają sprawdzian ze strzelań snajperskich. W środku stoi „Rotmistrz”, od dekady jest jednym z głównych organizatorów GROM Challenge.

Przez pierwszą dekadę istnienia GROM działał w strukturach resortu spraw wewnętrznych. – Dopóki w 1993 r. nie powstał Wydział 5. Zabezpieczenia Realizacji Urzędu Ochrony Państwa, do naszych zadań należało zatrzymywanie najpoważniejszych przestępców. Szczególnie, gdy bandyci korzystali z broni maszynowej. Mieliśmy kilka takich przypadków. Przestępcy byli narodowości rosyjskiej i ukraińskiej – mówił gen. Sławomir Petelicki. [PRZECZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT].

Konkretne zadania komandosi wykonywali od wiosny 1991 r. Pierwszą głośną akcją była próba aresztowania Bogusława Bagsika i Andrzeja Gąsiorowskiego, szefów spółki Art. B. O spółce i jej właścicielach słyszał wtedy prawie każdy Polak. To była jedna z najsłynniejszych firm w Polsce, a jej właściciele należeli do wąskiego grona najpopularniejszych celebrytów. Z rozpoznania wynikało bowiem, że szefowie Art B. byli bardzo dobrze chronieni, m.in. przez antyterrorystów policyjnych.

Zawodnicy i osoby im towarzyszące mają zagwarantowane wejście na teren dawnego poligonu w Czerwonym Borze. Jesteś zainteresowany kibicowaniem i poznaniem ludzi, którzy tworzyli historię i legendę jednostki GROM? Zapytaj Rzecznika Prasowego GROM Challenege o zasady pobytu na terenie zawodów. Wyślij pytanie mailem: rzecznik@gromchallenge.pl

Chcesz poznać początki jednostki GROM? Wszystko opisano w ebooku. [KUP ZA JEDYNE 9,90 ZŁ].