-
17 lut '15
Jesienią 2014 r. miałem okazję obserwować selekcję do jednostki AGAT. Wcześniej kilku dziennikarzy maszerowało wspólnie z kandydatami. Ja miałem okazję robić to już w 2002 r. – w GROM-ie. Tym razem interesowali mnie nie kursanci, ale instruktorzy. Starałem się podpatrzyć na jakie cechy zwracają uwagę, co chcą przekazać kandydatom. Reportaż na ten temat ukazał się w lutowym numerze miesięcznika „Polska Zbrojna”. Tutaj publikuję fragmenty będące ilustrowane zdjęciami.
Korzystając z okazji dziękuję dowódcy AGATA za umożliwienie udziału w selekcji, a selekcjonerom za pięć dni fajnej, choć wyczerpującej przygody. -
Przez lata Cichociemni – skoczkowie spadochronowi Armii Krajowej, spotykali się w połowie lutego, z okazji rocznicy pierwszego skoku do kraju. Scenariusz zwykle był podobny: składano kwiaty pod pomnikiem na warszawskich Powązkach, modlono się w czasie mszy św. w kościele św. Jacka przy ul. Freta (gdzie znajduje się tablica poświęcona Cichociemnym), a po niej spotykano w refektarzu tego kościoła. W połowie i pod koniec lat osiemdziesiątych, kilka razy miałem okazję uczestniczyć w tych uroczystościach.
W połowie lat osiemdziesiątych zacząłem prowadzić drużynę harcerską. Zafascynowany historią, chciałem żeby nosiła imię Cichociemnych. Po długich staraniach nawiązaliśmy kontakt z Kołem Historycznym Cichociemnych. Moi harcerze przeczytali praktycznie wszystkie, dostępne wtedy, książki na ich temat. Kilka razy jeździliśmy na zjazdy Cichociemnych. Były to poważne wyprawy, przez połowę Polski.
Patrząc z dzisiejszej perspektywy widzę, że wtedy trudniej było drużynie harcerskiej, złożonej z kilkunastu nastolatków otrzymać przyzwolenie na noszenie imienia wymarzonego patrona, niż obecnie przejąć tradycje historycznej formacji przez współczesną jednostkę Wojska Polskiego.
-
10 lut '15
235 zawodników musiało pokonać trasę długości 21,9 km wytyczoną po terenie ćwiczeń taktycznych. Najszybszy pokonał ją w godzinę 31 min 25 s. W tym roku trasa była wyjątkowo trudna technicznie , pokryta zmrożonym śniegiem zmuszała biegaczy do szczególnego wysiłku.
Każdy z zawodników musiał przestrzegać „kodu mundurowego”. Miał więc cholewki butów o wysokości przynajmniej 8 cali i dziesięciokilogramowy plecak o wymiarach 45 na 30 cm.
CreatioPR kolejny już raz było jednym z patronów tej imprezy. -
27 gru '14
Przygotowanie do walki w bliskim kontakcie. Działanie w kilkuosobowych grupach na terenie w pełni kontrolowanym przez przeciwnika. Operacje wymagające od wykonawców żelaznej psychiki. Wbrew pozorom nie jest to opis zadań współczesnego żołnierza jednostki specjalnej. Tak można opowiedzieć o przeznaczeniu konspiratorów z batalionu „Miotła” Armii Krajowej.
– Zasada jest taka: najpierw walisz gdziekolwiek, byle gość się przewrócił. A drugim strzałem poprawiasz w głowę. Ale to trzeba robić umiejętnie. Zbyt duży dystans nie gwarantuje trafienia, a strzał ze zbyt bliska mógł spowodować, że się człowiek krwią upaskudził – wyjaśnia starszy, sympatyczny pan. -
27 gru '14
Przygotowanie do walki w bliskim kontakcie. Działanie w kilkuosobowych grupach na terenie w pełni kontrolowanym przez przeciwnika. Operacje wymagające od wykonawców żelaznej psychiki. Wbrew pozorom nie jest to opis zadań współczesnego żołnierza jednostki specjalnej. Tak można opowiedzieć o przeznaczeniu konspiratorów z batalionu „Miotła” Armii Krajowej.
– Zasada jest taka: najpierw walisz gdziekolwiek, byle gość się przewrócił. A drugim strzałem poprawiasz w głowę. Ale to trzeba robić umiejętnie. Zbyt duży dystans nie gwarantuje trafienia, a strzał ze zbyt bliska mógł spowodować, że się człowiek krwią upaskudził – wyjaśnia starszy, sympatyczny pan. -
Ona przeszła przeszkolenie medyczne w okupowanej Warszawie. Uczyli ją instruktorzy konspiracyjnych Szarych Szeregów. Siedemdziesiąt lat później on edukował się w Stanach Zjednoczonych na zaawansowanym kursie dla paramedyków sił specjalnych. Oboje są ratownikami pola walki. Ona pomagała w czasie wojny w Warszawie. On na misjach w Macedonii, Iraku i Afganistanie. Mimo różnicy wieku doskonale rozumieją się rozmawiając o tym, co dziś nazywamy Tactical Combat Casualty Care (TCCC), a kiedyś „zasadami ratowania rannego żołnierza”.
-
20 gru '14
Spotkanie wigilijne weteranów batalionu „Miotła” Armii Krajowej, dziedziczących ich tradycje żołnierzy z Zespołu Bojowego A Jednostki Wojskowej Komandosów w Lublińcu zorganizowano w historycznym gmachu PAST-y. O atmosferę tradycyjnie zadbała Grupa Teatralna „Warszawiaki”.
-
Trzecia część rozmowy z gen. dyw. w st. spocz. Michaelem Repassem, byłym głównodowodzącym amerykańskiego Dowództwa Operacji Specjalnych w Europie (USSOCEUR): * O zmianie sposobu dowodzenia wojskami specjalnymi. * O liście adm. McRavena w sprawie zachowania Dowództwa Wojsk Specjalnych. * O kilku dniach istnienia Dowództwa Sił Specjalnych. * O amerykańskich interesach wojskowych w Europie. * O koncepcjach rozbudowy polskich wojsk specjalnych. * O amerykańskich problemach z naborem i szkoleniem komandosów. * O regionalnych porozumieniach sił operacji specjalnych w Europie. * O wymianie tajnych informacji między państwami NATO. * O powodach odsunięcia niektórych krajów NATO od wrażliwych informacji wywiadowczych.
-
Druga część rozmowy z gen. dyw. w st. spocz. Michaelem Repassem, byłym głównodowodzącym amerykańskiego Dowództwa Operacji Specjalnych w Europie (USSOCEUR): * O wysokości amerykańskich nakładów na polskie siły operacji specjalnych. * O tym dlaczego Amerykanie zainwestowali w Dowództwo Wojsk Specjalnych. * O źródłach przyrostu potencjału naszych specjednostek. * O tym, z jakich powodów USA nie wprowadzają „polskiego modelu” rozwoju sił specjalnych. * O tym czy w jednostkach specjalnych jest miejsce dla kobiet. * O ofercie jaką komandosom daje branża PMC. * O tym dlaczego w USA nie ma systemowych rozwiązań dotyczących wykorzystania ekskomandosów.
-
Pierwsza część rozmowy z gen. dyw. w st. spocz. Michaelem Repassem, byłym głównodowodzącym amerykańskiego Dowództwa Operacji Specjalnych w Europie (USSOCEUR). * O pierwszych kontaktach z polskimi komandosami. * O misjach w Iraku i Afganistanie. * O amerykańskim wsparciu informacyjnym w Afganistanie. * O PTSD amerykańskich specjalsów. * O komandosach publikujących wspomnienia z tajnych operacji. * O politykach budujących wizerunek na sukcesach sił specjalnych. * O wojnie informacyjnej. * O konkurencji między amerykańskimi jednostkami specjalnymi.