-
Brali udział w poszukiwaniach „złota Hitlera” ukrytego na Dolnym Śląsku. Przygotowywali się do rozbrajania amerykańskich min atomowych. Uczestniczyli w interwencji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968 r. We wrześniu ich jednostka – 62. Kompania Specjalna WP „Commando” – obchodzić będzie 55-lecie powołania. Uroczystość odbędzie się 3 września w Bolesławcu, w koszarach, w których ten pododdział stacjonował. Poznaj historie żołnierzy legendarnej kompanii.
-
11 sie '22
Największe w tym roku wydarzenie militarne na wyspie Wolin już niedługo! Między 26 a 28 sierpnia do Dziwnowa zjadą miłośnicy Wojsk Specjalnych. Będzie można obejrzeć ekspozycje i pokazy żołnierzy i członków grup rekonstrukcyjnych. Organizujący imprezę, żołnierze legendarnego 1 Batalionu Szturmowego spodziewają się kilkunastu tysięcy widzów. Wśród licznych pokazów i konkursów, największym zainteresowaniem tradycyjnie cieszyć się będą skoki spadochronowe do rzeki Dziwny. Wykonają je żołnierze Wojsk Specjalnych. Wyjazd do Dziwnowa to doskonała okazja na kolejną wycieczkę z cyklu #TurystykaMilitarna.
-
Ta historia z kilku powodów jest niezwykła. W Afganistanie amerykański sierżant uratował życie ciężko rannemu polskiemu kapralowi. Wszystko to udokumentował stojący obok amerykański fotoreporter wojenny. Po odejściu z wojska sierżant zaczął poszukiwać korzeni. Okazało się, że jego przodkowie przybyli do Ameryki z Polski. Pochodzili z Małopolski, mieszkali niedaleko miejsca, w którym dziś żyje kapral uratowany w Afganistanie.
Premiera filmu „Sierżant” będzie już w najbliższą niedzielę (5 czerwca) o godz. 21.15 w telewizyjnej „Jedynce”. -
Opiniotwórczy portal Hungary Today poinformował: „Międzynarodowe ćwiczenia wojskowe Black Swan 2022 zakończyły się w czwartek w Szolnok, w środkowych Węgrzech. (…) w ćwiczeniach NATO uczestniczyło ponad 700 żołnierzy z dziewięciu krajów wraz z 15 samolotami i innym sprzętem. Gen. dyw. Tamás Sándor, inspektor ds. Operacji Specjalnych Dowództwa Węgierskich Sił Zbrojnych, powiedział w bazie śmigłowców Szolnok, że w ćwiczeniu dowodzonym przez Węgry brały udział wszystkie kraje partnerskie Regionalnego Dowództwa Komponentu Operacji Specjalnych (R-SOCC), czyli Austria. Chorwacja, Słowacja i Słowenia. Dodał, że uczestniczyły również Czechy, Polska, Rumunia i USA.”
-
Rosja napadła na Ukrainę. Gdy na lądzie i w powietrzu toczą się walki, w internecie i mediach trwa wojna informacyjna. Wygrywa ją Ukraina. Wielu z nas – świadomie lub nieświadomie – bierze aktywny udział w tym starciu.
Upowszechniając informacje udostępniane przez stronę ukraińską, zwiększamy zasięgi w sieci i docieramy z antyrosyjskim przekazem do kolejnych osób i środowisk. Jeśli chcemy pomóc Ukrainie – róbmy to! Ale jednocześnie bądźmy wstrzemięźliwi z komentowaniem newsów. Za czas jakiś może się okazać, że analizy poczynione na podstawie doniesień z social mediów są całkowicie nietrafione. -
W nocy z 15 na 16 lutego 1941 r. miał miejsce pierwszy skok Cichociemnych do okupowanej Polski. To jedna z najważniejszych dat dla naszych Wojsk Specjalnych. Warto wejść ciut głębiej w historię Skoczków Spadochronowych Armii Krajowej. W czasie pierwszego lotu popełniono poważne błędy, a życiorysy pierwszych zrzutków są pogmatwane. Dlaczego warto uczyć się z historii? Bo to nam pokazuje, że doskonały system szkolenia i przerzutu Cichociemnych rodził się w bólach, a nawet w najbardziej elitarnych formacjach wojskowych znalazły się czarne owce. Warto o tym pamiętać, szczególnie obecnie, gdy w social mediach niezwykle chętnie i stanowczo dyskutujemy o wdrażaniu programów militarnych czy decyzjach kadrowych.
- Tagi:
- Maciej Kalenkiewicz
- Józef Zabielski
- Armia Krajowa
- „Hubal”
- „Orkan”
- Rocznica pierwszego skoku do kraju
- Partyzanci
- Obrona Terytorialna
- Szaniec majora „Hubala”
- II Wojna Światowa
- Adam Cyra
- Tradycja
- Tożsamość
- Wojska Obrony Terytorialnej
- „Kostka”
- WOT
- „Adolphus”
- Terytorialsi
- „Żbik”
- „Kotwicz”
- Stanisław Krzymowski
- Wojska Specjalne
- Henryk Dobrzański
- Czesław Raczkowski
- Cichociemni
-
31 sty '22
1 lutego 1944 r. zespół konspiratorów przeprowadził jedną z najbardziej spektakularnych operacji specjalnych Armii Krajowej w Warszawie. W sercu dzielnicy niemieckiej zlikwidowano „kata Warszawy” – Franza Kutscherę, dowódcę SS i policji, jednego z największych dygnitarzy hitlerowskich w okupowanej Polsce. Dziś na Facebooku dostałem pytanie: kto właściwie ten wyrok wykonał? Postaram się to w prosty sposób wyjaśnić.
-
Newsy dotyczące nowych książek, sylwetki: gen. dyw. dr. inż. Sławomira Drumowicza – dowódcy Wojsk Specjalnych czy płk. Michała Strzeleckiego – byłego dowódcy Jednostki Wojskowej Komandosów oraz materiały o historii i tradycji wojska. Między innymi te wiadomości cieszyły się największym zainteresowaniem internautów wchodzących w 2021 r. na stronę CreatioPR.pl. Co warte zaznaczenia, część publikacji, które zyskały największą popularność wśród Czytelników to materiały sprzed kilku lat. Można z tego wywnioskować, że Czytelnicy szukają tu nie tylko „świeżych newsów”, ale również informacji pogłębionej, która nie przestaje być aktualna dzień czy tydzień po publikacji.
- Tagi:
- Lubliniec
- Sławomir Drumowicz
- Armia Krajowa
- Zamach na Koppego
- Bolesławiec
- Udórz
- Akcja pod Arsenałem
- Wilhelm Koppe
- Jednostka Wojskowa Komandosów
- Batalion „Parasol”
- 62 Kompania Specjalna
- Zamach na Kutscherę
- Macedonia
- Franz Kutschera
- 4 marca 2003 r.
- Śmierć w zasadzce
- Wojska Specjalne
- Kedyw
- GROM
- 1. Pułk Specjalny Komandosów
-
Nie byłoby masowej Armii Krajowej oraz olbrzymiego zaangażowania młodych ludzi w działalność konspiracyjną w czasie II wojny światowej, gdyby nie kult Powstania Styczniowego z czasów II Rzeczypospolitej. Dlaczego Józef Piłsudski, autor tej wielkiej akcji (dziś napisalibyśmy „kampanii społecznej”) zdecydował się na zryw z 1863 r., a nie mniej odległe konflikty: I wojnę światową czy wojnę polsko-bolszewicką? Odpowiedź jest prosta. W odróżnieniu od powstańców, bohaterowie walk z lat 1914-1918 oraz roku 1920 pozostawali zawodowo i politycznie aktywni. Ich działania budziły kontrowersje. Dlatego łatwiej było odnosić się do wzorców z czasów odleglejszych, jeszcze żyjących, ale już w większości wyłączonych z życia publicznego – bohaterów z 1863 r.