12. bal Fundacji „Wspieram Cicho i Skutecznie”

Po balu Fundacji „Wspieram Cicho i Skutecznie” [Fotorelacja]

Było historycznie i wojskowo, gdyż bal zorganizowano w rocznicę powołania Armii Krajowej. Było romantycznie – bal zorganizowano w Walentynki. 14 lutego 2025 r. odbyła się – już 12. – taka zabawa zorganizowana przez Fundację „Wspieram cicho i skutecznie” działającą przy Jednostce Wojskowej Komandosów w Lublińcu.

Ten wieczór wspólnie spędziło prawie 200. gości: obecni i byli żołnierze lublinieckiej specjednostki, ich najbliżsi oraz liczne grono przyjaciół JWK.

Zabawa była okazją do uhonorowania osób wspierających Fundację. Wręczono im odznaki pamiątkowe. W czasie balu zaprezentowano przedmioty, które w najbliższych dniach zostaną wystawione na internetowych aukcjach. Autorem grafik jest Marcin Kazuch (twórca okładki książki „Trzy wojny «Miotły»”).

  • Goście bawili się świetnie.
  • 6. W czasie balu miałem przyjemność podpisać sporo książek. Fot. Studio Cudografii / Fundacja „Wspieram Cicho i Skutecznie”.
  • 1. Tort smakował wyśmienicie. Fot. Studio Cudografii / Fundacja „Wspieram Cicho i Skutecznie”.
  • 2. W czasie balu zaprezentowano przedmioty, które w najbliższych dniach zostaną wystawione na internetowych aukcjach. Fot. Studio Cudografii / Fundacja „Wspieram Cicho i Skutecznie”.
  • 3. W czasie balu zaprezentowano przedmioty, które w najbliższych dniach zostaną wystawione na internetowych aukcjach.
  • 3. W czasie balu zaprezentowano przedmioty, które w najbliższych dniach zostaną wystawione na internetowych aukcjach.
  • 5. Ekskluzywne tabloo, które będzie można wylicytować na internetowej aukcji. Fot. Studio Cudografii / Fundacja „Wspieram Cicho i Skutecznie”.
  • Odznaka pamiątkowa Fundacji „Wspieram Cicho i Skutecznie”.
  • Osoby, które zakupiły „cegiełki” mogły wyjść z balu z cennymi nagrodami.
  • Goście bawili się świetnie.

Bal był też okazją do pozyskanie kolejnych środków, które zostaną przeznaczone na pomoc podopiecznym Fundacji. Temu służyła m.in. sprzedaż książek „Trzy wojny «Miotły»”. Operacje specjalne: Jak było? Jak jest? Jak będzie?” oraz kilkuset „cegiełek”.

Dla mnie było to wydarzenie potrójcie przyjemne: 1. Zostałem jednym z uhonorowanych odznaką pamiątkową Fundacji. 2. Podpisałem sporo książek „Trzy wojny «Miotły»”. Operacje specjalne: Jak było? Jak jest? Jak będzie?”. 3. Większą część balu przegadałem z Bohaterami oraz Czytelnikami moich książek (dlatego na wstępie napisałem, że było historycznie i wojskowo).

Część zdjęć: Studio Cudografii