20
sie '13
Przy okazji Biegu Katorżnika zaskoczyła mnie miła niespodzianka. Otrzymałem medal Wojskowego Klubu Biegacza META z Lublińca. Ma numer 50. Wyróżnienie jest tym bardziej sympatyczne, że z prostej statystyki widać, iż rocznie META nagradza 2,77 człowieka.
Trochę czuję się ojcem Biegu Katorżnika, obecnie największej ekstremalnej, masowej imprezy w Polsce (co prawda tylko ojcem chrzestnym, bo PR-owskim, ale zawsze to jakiś ojciec).
A na poważnie: dzięki Panie i Panowie z METY! To mnie mobilizuje, żeby przyszłoroczna edycja miała nową oprawę wizerunkową!
- Tagi:
- Bieg Katorżnika
- META
Wyszukaj
Ostatnie wpisy
- 20mar
Mija 20 lat od najsłynniejszej operacji GROM-u. Rocznica zdobycia Umm Kasr.
- Opublikowano w
- Aktualności
- 31paź
100 książek dla 100 bibliotek. Budujmy szacunek dla polskich weteranów!
- Opublikowano w
- Aktualności,
- Siły specjalne
- 29paź
Odznaka Pamiątkowa Jednostki Wojskowej Komandosów. Dziękuję!
- Opublikowano w
- Aktualności,
- Siły specjalne
- 06paź
26. Bieg o Nóż Komandosa już w sobotę
- Opublikowano w
- Aktualności,
- Siły specjalne
- 03paź
Fotomagnesy z książkami Jarosława Rybaka
- Opublikowano w
- Aktualności,
- Siły specjalne