-
Newsy dotyczące nowych książek, sylwetki: gen. dyw. dr. inż. Sławomira Drumowicza – dowódcy Wojsk Specjalnych czy płk. Michała Strzeleckiego – byłego dowódcy Jednostki Wojskowej Komandosów oraz materiały o historii i tradycji wojska. Między innymi te wiadomości cieszyły się największym zainteresowaniem internautów wchodzących w 2021 r. na stronę CreatioPR.pl. Co warte zaznaczenia, część publikacji, które zyskały największą popularność wśród Czytelników to materiały sprzed kilku lat. Można z tego wywnioskować, że Czytelnicy szukają tu nie tylko „świeżych newsów”, ale również informacji pogłębionej, która nie przestaje być aktualna dzień czy tydzień po publikacji.
- Tagi:
- Akcja pod Arsenałem
- Wilhelm Koppe
- Jednostka Wojskowa Komandosów
- Batalion „Parasol”
- 62 Kompania Specjalna
- Zamach na Kutscherę
- Macedonia
- Franz Kutschera
- 4 marca 2003 r.
- Śmierć w zasadzce
- Wojska Specjalne
- Kedyw
- GROM
- 1. Pułk Specjalny Komandosów
- Lubliniec
- Sławomir Drumowicz
- Armia Krajowa
- Zamach na Koppego
- Bolesławiec
- Udórz
-
Nie byłoby masowej Armii Krajowej oraz olbrzymiego zaangażowania młodych ludzi w działalność konspiracyjną w czasie II wojny światowej, gdyby nie kult Powstania Styczniowego z czasów II Rzeczypospolitej. Dlaczego Józef Piłsudski, autor tej wielkiej akcji (dziś napisalibyśmy „kampanii społecznej”) zdecydował się na zryw z 1863 r., a nie mniej odległe konflikty: I wojnę światową czy wojnę polsko-bolszewicką? Odpowiedź jest prosta. W odróżnieniu od powstańców, bohaterowie walk z lat 1914-1918 oraz roku 1920 pozostawali zawodowo i politycznie aktywni. Ich działania budziły kontrowersje. Dlatego łatwiej było odnosić się do wzorców z czasów odleglejszych, jeszcze żyjących, ale już w większości wyłączonych z życia publicznego – bohaterów z 1863 r.
-
Kilka lat studiów, ponad 20 lat obserwacji. I jest! Artykuł o tym, jak wojsko podchodzi do spraw tradycji. Jednych oburzy, a nawet obrazi, gdyż w materiale jednoznacznie opisano błędy i brak logiki w podejściu do tradycji. Innych może zainspirować, bo w tekście opisano osiem kluczowych obszarów pomagających budować tożsamość zespołu. Artykuł jest naukowy, ale czyta się go dobrze. Zapraszam do lektury 55 stron tekstu „Tradycja jako element budowy tożsamości. Przypadek żołnierzy oddziałów Wojsk Specjalnych”.
-
06 sty '22
Ma wybity numer 019. To Odznaka Honorowa przyznana przez Fundację „Pomoc dla Weterana” w podziękowaniu za środki, jakie pozyskano w efekcie licytacji kilku moich książek. Dziękuję Fundacji za wyróżnienie. Ale przede wszystkim kłaniam się nisko licytującym, którzy tymi książkami się zainteresowali. Przypomnę, że w lutym 2021 r. tylko za jeden egzemplarz „Bólu. Mocnej opowieści o rannych i medykach na wojnie” hojny darczyńca zapłacił 2.422 zł!
-
Wszyscy podsumowują mijający rok, więc ja również. W 2021 r. do rąk moich Czytelników trafiły trzy książki. Pierwsza to: „Ból. Mocna opowieść o rannych i medykach na wojnie”. Dwie kolejne są wznowieniami. Chodzi o trzecie wydanie „Commando. Nieznana historia 62. Kompanii Specjalnej Wojska Polskiego” oraz drugie wydanie „LUBLINIEC.PL. Cicho i skutecznie. Tajemnice najstarszej jednostki specjalnej WP”. Co prawda wznowienia nie dają takiej satysfakcji, bo to nie nowości. Ale dla autora to jednak bardzo sympatyczne, że wciąż wielu ludzi chce czytać coś, co powstało naście lat temu.
-
Przypominały wojskowy meldunek: kartka z maszynopisem z krótkim i pozbawionym emocji tekstem oraz zdjęcie ze świąteczno-patriotyczną grafiką. W latach 80. i 90. XX w. takie życzenia wysyłali sobie Cichociemni z okazji świąt Bożego Narodzenia. Przy okazji zawiadamiali o spotkaniu z okazji pierwszego skoku do Polski.
-
„Pamiętacie dzieci i ty, szkolna młodzieży, z jaką niecierpliwością oczekujecie tego dnia zimowego, kiedy na jasnem niebie zjawia się pierwsza gwiazdka betlejemska. (…) A potem serduszka Wam biją, bo za chwilę zabłyśnie choinka i wejdzie gwiazdor z podarunkami. Czego tam nie ma! Zabawki, łakocie, ubranka i te najbardziej upragnione książki, o dawnych bohaterach, co to wędrowali borem, lasem, przymierając z głodu czasem walcząc o wolność Ojczyzny.
I teraz właśnie żołnierzyki polskie w siwych mundurach, z karabinem w ręku, lub konno z szablą, biją się z Moskwą, by wywalczyć wolność dla Polski”. Taki początek ma ulotka wojskowa wydana w listopadzie 1915 r. w Piotrkowie przez Departament Wojskowy Naczelnego Komitetu Narodowego. -
17 gru '21
14 grudnia 2021 r. opuszczono bandery na okrętach podwodnych ORP „Sęp” i ORP „Bielik”. Tak skończył się czas okrętów typu Kobben przed dwie dekady użytkowanych w Marynarce Wojennej.
Choć zwykle zajmuję się siłami specjalnymi, to – w 2002 r. – byłem pierwszym cywilem, który wyszedł w Bałtyk na Kobbenie, któremu w Polsce nadano imię legendarnego „Sępa”. To był czas przejścia z radzieckich, wielkich Foxtrotów na niewielkie norweskie Kobbeny. W 2007 r. miałem okazję znowu wyjść w morze na kolejnym Kobbenie. Byłem wtedy rzecznikiem prasowym Ministerstwa Obrony Narodowej i towarzyszyłem ministrowi Aleksandrowi Szczygło. (22 zdjęcia). -
Starszy sierżant Jan Kusek z elitarnej 62 Kompanii Specjalnej był jednym z tych żołnierzy Wojska Polskiego, którzy aktywnie przeciwstawili się wprowadzeniu stanu wojennego. W 1982 r. dyscyplinarnie wyrzucał go z wojska, a w 1990 r. wręczał akt rehabilitacji, ten sam oficer. Tyle, że w ciągu tych kilku lat Kusek był represjonowany, a oficer awansował o dwa stopnie.