-
Konflikt na Ukrainie pokazuje, jak krytycznie ważne jest zabezpieczenie rodzin walczących żołnierzy oraz poczucie tych żołnierzy, że nie muszą martwić się o los najbliższych. W Polsce często powtarzamy, że należy rozwijać zdolności obronne, gdyż wojna na własnym terytorium jest zdecydowanie bardziej prawdopodobna, niż się to wydawało przed kilkunastu laty. Stąd pomysły na rozwijanie armii. Gdy o tym rozmawiamy, wszystkie oczy kierują się na Ministerstwo Obrony Narodowej. Obronność kojarzy się bowiem głównie z wojskiem. Tymczasem bezpieczeństwo państwa to sprawa zdecydowanie szersza niż zakres kompetencji jednego resortu, choćby tak potężnego, jak MON.
- Tagi:
- Afganistan
- Klinika Stresu Bojowego
- WIM
- KSB
- PTSD
- Posttraumatic Stress Disorder
- Wojskowy Instytut Medyczny
- Polska pomoc
- Biuro Bezpieczeństwa Narodowego
- płk dr Radosław Tworus
- Irak
- Michał Kuroń
- MON
- Paulina Szymanik
- BBN
- Rówieński Obwodowy Szpital Weteranów Wojny
- Ukraina
- MSZ
- Ministerstwo Obrony Narodowej
- Gruzja
- Klinika Psychiatrii Stresu Bojowego i Psychotraumatologii
- Krym
-
10 cze '13
Radosław Tworus: Na początku wyjaśnijmy podstawową sprawę: to, co nazywany popularnie PTSD, czyli zaburzeniami stresowymi pourazowymi, może się przydarzyć każdemu, kto doznał traumatycznego zdarzenia: osobom uczestniczącym w wypadku samochodowym, pożarze, powodzi, strażakom, policjantom oraz innym służbom ratunkowym, które czynnie uczestniczą w akcjach ratunkowych. Również żołnierzom biorącym bezpośredni udział w zdarzeniach bojowych. Oczywiście należy pamiętać, że z PTSD jest podobnie jak z każdą inną […]