-
05 mar '21
Z medycyną nuklearną jest jak z wynalezieniem dynamitu. Alfred Nobel pracował nad substancją, która ułatwi rozbudowę skalistej Skandynawii. Jednak niszczące możliwości dynamitu najbardziej zaintrygowały wojskowych. Materiały promieniotwórcze najpierw wzbudziły ciekawość naukowców zajmujących się medycyną. Dopiero z czasem niezwykłą energią tkwiącą w atomie zainteresowała się armia. Paradoksalnie, praca nad „Projektem Manhattan”, czyli skonstruowaniem bomby atomowej znacznie przyspieszyła i obniżyła koszty wdrożenia medycyny nuklearnej. Dziś bez niej nie wyobrażamy sobie żadnego poważniejszego leczenia.