5Zywiolow

Nad konferencją patronat honorowy objęli: Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. bryg. w stanie spocz. prof. dr hab. Stanisław Koziej oraz Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych dr Wojciech Wiewiórowski.

24 września 2013 r. DZIEŃ PIERWSZY. Stadion Narodowy w Warszawie, Sala Paryż

(…)

Gra scenariuszowa „Korek”. Prowadzenie: płk Sławomir Drumowicz, Dowództwo Wojsk Specjalnych; Sławomir Kosieliński, Instytut Mikromakro; Jarosław Rybak, Creatio PR. Opieka merytoryczna: Centrum Symulacji i Komputerowych Gier Wojennych Akademii Obrony Narodowej. Nagrody ufundował Comarch SA.

Scenariusz i regulamin gry scenariuszowej „Korek” w ramach konferencji „5 żywiołów. Wolność – informacja – bezpieczeństwo” pod opieką merytoryczną Centrum Symulacji i Gier Wojennych Akademii Obrony Narodowej

Celem gry jest sprawdzenie sposobu podejmowania decyzji i skuteczności obecnych procedur systemu reagowania kryzysowego na wypadek wybuchu paniki w stolicy dużego państwa pod wpływem komunikatów mediów społecznościowych o podłożeniu pod kilkoma szkołami tzw. brudnej bomby.

Zasady

Gra rozpoczyna się wstępnymi komunikatami o sytuacjach na drogach w mieście. Mazowi, stolicy Polandii. Będą one systematycznie przedstawiane przez organizatorów konferencji między 15 a 19 godz. 24 września na Stadionie Narodowym w sali PARYŻ. Jednocześnie zaczną się systematycznie pojawiać komunikaty na twitterze i facebooku związane z grą. Nazwy kont zostaną ujawnione o 15.00. Także zaczną się zapisy do 5 zespołów doradczych Metropolitalnego Centrum Antykryzysowego (w zespole max. 5 osób), na których spoczną następujące zadania:

* Przeanalizowania informacji o bieżącej sytuacji i przyczynach paniki;

* Podanie procedur jak zapobiec wzrostowi paniki;

* Aplikacyjne ustalenie czy rzeczywiście pod szkołami znajdują się jakieś tajemnicze ładunki i czy to są tzw. brudne bomby?

* Jakie procedury należy wszcząć, by bezpiecznie sprawdzić ew. ładunki z brudną bombą i nie zaszkodzić najbliższej okolicy?

* Następnie należy ustalić, czy to był atak terrorystyczny czy też zwykły przypadek?

O godz. 19, gdy zakończy się sesja plenarna, zostanie zarządzona ewakuacja uczestników konferencji do Metropolitalnego Centrum Antykryzysowego (MCA) w Hotelu Belweder Kancelarii Prezydenta RP, ul. Flory 2. Organizatorzy podstawią autokary dla osób, które nie mają własnego środka transportu. Ukonstytuowane zespoły winny zgłosić się do prowadzących grę płk. Sławomir Drumowicza, Jarosława Rybaka i Sławomira Kosielińskiego między 20.20 a 20.30, by doprecyzować przebieg gry.

O godz. 20.30 prowadzący przedstawią Lożę Arbitrów w składzie: ppłk dr Jacek Stempień, Centrum Symulacji i Gier Wojennych w Akademii Obrony Narodowej, dr Krzysztof Liedel, zastępca dyrektora Departamentu Prawnego i Bezpieczeństwa Pozamilitarnego, Paulina Piasecka i Grzegorz Cieślak z Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas; Piotr Rutkowski, Fundacja „Instytut Mikromakro”. Zadaniem arbitrów jest  obserwować pracę doradców, rozstrzygać kwestie formalne, pobudzać publiczność do aktywności oraz pełnić funkcję „Deus ex machina” – szczególnie w przypadku przebiegu fazy II. Arbitrzy mogą również podgrywać role wskazane w scenariuszu.

Doradcy mają następnie 30 minut na wypracowanie odpowiedzi na zagadnienia od 1 do 4. Muszą je następnie zrelacjonować w krótkich komunikatach (do 2 minut) ogółowi zebranych w MCA. Ich sposób podejmowania decyzji ocenia Loża Arbitrów. Potem następuje faza II, w której zespoły mają ustalić, czy to był atak terrorystyczny czy też zwykły przypadek? Arbitrzy nagrodzą ten zespół, który najbardziej zbliży się do prawdy lub wręcz poda prawdziwą wersję wypadków. Całość gry winna się zakończyć przed 22.00.

Scenariusz gry

Faza I

Jesienne słońce łaskawie przebijało się przez chmury i dodawało uroku Mazowi. Nie zapowiadano deszczu, chociaż prognozy pogody nie były w tym przypadku jednoznaczne. Jeśli już deszcz miał zacząć padać ok. 15.00. W każdym razie kierowcy nie mogli narzekać. Jak na Mazowię, można było zakładać w miarę płynny przejazd. Gdzieniegdzie tworzyły tzw. wąskie gardła spowodowane robotami drogowymi:

* Przy szkole nr 1 tuż przed wyjazdem z południowej dzielnicy na miejską obwodnicę;

* W rejonie przedszkola nr 2 w pobliżu północnego zjazdu na autostradę;

* Niedaleko liceum nr 3 położonego obok głównego mostu na drugą stronę rzeki;

* Obok gimnazjum nr 4, które znajduje się w centrum miasta w dzielnicy biurowców i pobliżu centralnego dworca kolejowego i autobusowego.

Służby metropolitalne śledziły natężenie ruchu w swoich systemach i zarazem sprawdzały, co się dzieje na drogach w internetowych serwisach dla kierowców. Kierownik zmiany Mirek Liński od czasu do czasu zerkał na swój prywatny smartfon, na którym wyświetlały się systematycznie wpisy z facebooka i twittera. Ok. godz. 14:00 media społecznościowe zaczęły z minuty na minutę puchnąć od komunikatów o tajemniczych pakunkach znalezionych przez dzieci i nauczycieli akurat przy placówkach oświatowych, wokół których trwały prace drogowe.

Gdy się o tym dowiedziało Biuro Bezpieczeństwa odpytało policję, czy to coś o tym wie. Policja początkowo uznała, że nic się nie dzieje, ale po chwili, policjanci zaczęli odbierać coraz groźniej brzmiące telefony od zaniepokojonych rodziców i dyrekcji szkół. Wysłano patrole.

Tymczasem internet zaczął huczeć, że są to najprawdopodobniej tzw. brudne bomby. „Uciekajcie z miasta” – powtarza się tweet za tweedem. „Ratujcie dzieci” – krzyczy facebook. W telewizji zabiera głos ekspert od zagrożeń terrorystycznych – Grzegorz Cieślak (wystąpienie Grzegorza – 5 minut w trakcie obrad poszczególnych zespołów).

W mieście wybuchła panika. Rodzice rzucili pracę i ruszyli masowo do szkół. Na ulicach potworzyły się gigantyczne korki. Policjanci znaleźli porzucone plecaki przed szkołami, ale MCA zabroniło im ich ruszać, dopóki doradcy nie przedstawią planu działania według następujących zagadnień:

* Przeanalizowanie informacji o bieżącej sytuacji i przyczynach paniki;

* Podanie procedur zapobiegających wzrostowi paniki;

* Aplikacyjne ustalenie czy rzeczywiście pod szkołami znajdują się jakieś tajemnicze ładunki i czy to są tzw. brudne bomby?

* Jakie procedury należy wszcząć, by bezpiecznie sprawdzić ew. ładunki z brudną bombą i nie zaszkodzić najbliższej okolicy?

Z każdą minutą rośnie panika w mieście. Drogi są zablokowane, służby tracą szybko możliwość realnej pomocy, jeśli MCA nie podejmie właściwych kroków.

Faza II

MCA otrzymawszy zalecenia doradców, próbuje zapanować nad paniką w mieście i przywrócić przejezdność. Zarazem stawia zadanie przed doradcami, czy to był atak terrorystyczny, czy będzie jego nowa fala, a może czysty przypadek? Jak takim atakom paniki zaradzić?

Wyjaśnienie

Panika wybuchła w mieście, ponieważ boty, specjalne programy udające ludzi, występujące masowo w mediach społecznościowych, sfiksowały. Na pytania ludzi o różne sprawy, czasem wręcz nieświadomych, że rozmawiają z maszynami, zaczęły wypluwać komunikaty i cytaty z różnych zakamarków internetu. Tak połączyły informacje o zakończeniu sezonu jeździeckiego na torach wyścigowych na Służewcu „Bomba w dół” z informacją o ćwiczeniach sprzed dwóch lat o możliwościach ataku brudną bombą. Inny bot wpleciony w sieć był tak skonstruowany, że gdy tylko pojawiały się oznaki, że ktoś zaczynała pisać dużymi literami (czyli krzyczy) albo stawia za dużo znaków zapytania i wykrzykników, był spamowany komunikatami wzmagającymi niepokój. Znaczy, kryzys w Mazowi wywołały maszyny i bezgraniczna wiara internautów w sieciowe media i zarazem brak zaufania społecznego do klasycznych mediów, urzędników i polityków.

Nagrody ufundował Comarch S.A