-
17 gru '21
14 grudnia 2021 r. opuszczono bandery na okrętach podwodnych ORP „Sęp” i ORP „Bielik”. Tak skończył się czas okrętów typu Kobben przed dwie dekady użytkowanych w Marynarce Wojennej.
Choć zwykle zajmuję się siłami specjalnymi, to – w 2002 r. – byłem pierwszym cywilem, który wyszedł w Bałtyk na Kobbenie, któremu w Polsce nadano imię legendarnego „Sępa”. To był czas przejścia z radzieckich, wielkich Foxtrotów na niewielkie norweskie Kobbeny. W 2007 r. miałem okazję znowu wyjść w morze na kolejnym Kobbenie. Byłem wtedy rzecznikiem prasowym Ministerstwa Obrony Narodowej i towarzyszyłem ministrowi Aleksandrowi Szczygło. (22 zdjęcia). -
14 lis '20
Określenie „Formoza” wymyślił oficer marynarki o nazwisku Smoliński. W ten sposób ochrzcił starą, poniemiecką torpedownię. Dopiero z czasem przylgnęło do morskiej jednostki specjalnej. 13 listopada 1975 r. w Marynarce Wojennej powołano do życia Wydział Działań Specjalnych – czyli dzisiejszą Formozę. Przed kilkunastu laty o początkach oddziału rozmawiałem z jego pomysłodawcą i pierwszym dowódcą – kmdr. dypl. w st. spocz. Józefem Rembiszem.
-
03 sty '06
Reportaż z kilkudniowego wyjścia w morze największym polskim okrętem – fregatą ORP „Kazimierz Pułaski”.Polska Zbrojna nr 1 ze stycznia 2006 r., s. 22 -24
-
31 paź '02
Reportaż z rejsu okrętem podwodnym „Sęp”.Trybuna Śląska z 31 października 2002 r. Oczywiście, w tekście należało napisać „dziennikarz wyszedł w morze na okręcie podwodnym”, a nie „pływał okrętem podwodnym”. Jednak redaktorom – szczególnie z oddalonego od morza Śląska – nie mieściło się w głowie, że okręty wojenne „chodzą”, a nie pływają”. 😉
- Tagi:
- ORP "Sęp"
- Kobben
- Marynarka Wojenna