-
24 wrz '14
Więcej zadań związanych z obroną własnego terytorium zajętego przez przeciwnika. Taki ma być jeden z kierunków nowych aktywności Wojsk Specjalnych. Od jakiegoś czasu wskazuje go gen. Stanisław Koziej szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. To trochę powrót do przeszłości, ale w zupełnie nowej odsłonie. Przed laty specjalsi ćwiczyli już coś podobnego. Ale tamte zadania odeszły w przeszłość wraz z wejściem Polski do NATO. Wtedy spora część naszych polityków, a wraz z nimi opinia publiczna, nabrała głębokiej wiary, że najskuteczniejszą gwarancją bezpieczeństwa jest art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego.
-
Przed 23 laty w Polsce pojawili się pierwsi szkoleniowcy z amerykańskich sił specjalnych. Od podstaw uczyli naszych komandosów nowoczesnych działań specjalnych. Po dwóch dekadach sojusznicy zza oceanu nadal często goszczą w jednostkach Wojsk Specjalnych. Ale teraz zwykle są to już kontakty na poziomie partnerskim. A coraz częściej Amerykanie przyjeżdżają się do Polski szkolić i podpatrywać naszych specjalsów.
-
Należeli do jednej z najbardziej legendarnych jednostek specjalnych Wojska Polskiego. Żołnierze 1 Batalionu Szturmowego to elita elit przygotowywana na wojnę Układu Warszawskiego z NATO. Na głębokich tyłach przeciwnika mieli zajmować się rozpoznaniem i niszczeniem rakiet z głowicami jądrowymi. Takie zadania ćwiczyli przynajmniej do 1985 r. Na terenie wroga mieli przeżyć najwyżej 12 dni.
-
11 lip '14
11 lipca mija kolejna rocznica Specjalnej Operacji Bojowej „Koppe” przeprowadzonej przez żołnierzy batalionu „Parasol”. Opis tej operacji bez trudu można znaleźć w internecie. Nie będę więc tego przypominał. Myśląc o akcji „Koppe” przypomina mi się fragment książki „Task Force-50. Operacja Sledgehammer”.
-
Ciężko cieszyć się z otrzymania najważniejszej nagrody dla polskich fotoreporterów prasowych, jeśli ma się świadomość, że uhonorowano zdjęcia dokumentujące tragedię. Taki ton wyczułem z głosu Piotra Bławickiego, autora nagrodzonych zdjęć. Uważam jednak, że w tej nagrodzie jest głęboki sens. Zdjęcia pokazują, że służba w wojsku to nie tylko gloria i chwała. To także tragedie. Wtedy człowiek zadaje sobie pytania, jaki jest sens tego, co się robi?
-
Ciekawy materiał „Wirtualnej Polski”. Trzy filmy poświęcone ćwierćwieczu transformacji w Wojsku Polskim. Autorem pomysłu jest Tomasz Bednarzak. Polecam oczywiście część 3, w której występuję ;-). Ale warto zobaczyć także pozostałe odcinki.
-
13 mar '14
– Myśmy mieli pozamiatać, usunąć śmieci z Warszawy. Stąd nazwa oddziału. To nie była przyjemna robota. Nie tak sobie wyobrażałem moje zadania. Ale ktoś to musiał robić – wyjaśnia Roman Staniewski z „Miotły” W sobotę weterani oraz dziedziczący ich tradycje specjalsi z Jednostki Wojskowej Komandosów spotkają się z okazji siedemdziesiątej rocznicy powstania batalionu „Miotła”. Będzie msza święta, Apel Poległych, zgromadzeni spotkają się z uczestnikami uroczystości. Zobaczą historyczne wyposażenie […]