-
Należeli do jednej z najbardziej elitarnych formacji. Do dziś rozpalają wyobraźnię fanów wojskowości. Ale to nie Cichociemni (czy żołnierze elitarnych oddziałów podziemnych, choćby „Parasola” czy „Zośki”) stanowią o fenomenie Państwa Podziemnego, jakie w czasie II wojny światowej funkcjonowało na terenie okupowanej Polski. Fenomenem jest fakt, że w okresie niewyobrażalnego terroru udało się stworzyć i zapewnić sprawne działanie podziemnej organizacji, która liczyła kilkaset tysięcy zaprzysiężonych członków.
-
2.422 zł – tyle w czasie trzech licytacji zapłacono za 1 egzemplarz książki „Ból. Mocna opowieść o rannych i medykach na wojnie”. Wszystko w szczytnym celu – pieniądze są przeznaczone na pomoc dla weteranów misji wojskowych oraz ich bliskich.
To olbrzymia kwota, ale jeszcze nie rekordowa, jaką uzyskałem za książkę przeznaczoną na wsparcie dla weteranów. W 2015 r. z licytacji książki „Cel snajpera” z autografem jej autora – legendarnego snajpera Chrisa Kyle`a – otrzymałem 7.153,10 zł. Wtedy pieniądze trafiły do Kliniki Stresu Bojowego działającej przy wojskowym szpitalu na Szaserów w Warszawie. -
05 lut '21
Wysyłając książki „Ból. Mocna opowieść o rannych i medykach na wojnie” proszę o recenzję lub choćby kilka zdań opinii. To bardzo ważne dla autora. Warto wiedzieć, jak jest ona oceniana. Szczególnie byłem ciekaw ocen osób, które w książce opisałem. Jak przyjmą historie przelane na papier? Czy po latach nie będą żałować często bardzo intymnych wspomnień?
-
22 sty '21
Czytelnicy zamawiający książkę „Ból” z dedykacją autora dostają przesyłkę pocztową ze znaczkiem, na którym znajduje się okładka książki lub jej motyw przewodni. Jest to możliwe dzięki nowej usłudze Poczty Polskiej – firmy która jest partnerem wydania publikacji.
-
26 gru '20
Jednostka Wojskowa Komandosów z Lublińca kolejny raz wydała kalendarz ścienny z 13 bardzo dobrej jakości zdjęciami pokazującymi specyfikę tego oddziału. Wydawanie takich publikacji ma w Lublińcu już kilka lat tradycji. Ze względu na stosunkowo niewielki nakład oraz sposób dystrybucji, jest on rozchwytywanym gadżetem. Dla kolekcjonerów oraz fanów sił specjalnych jest cenną pamiątką.
-
21 grudnia 2011 r. w efekcie wybuchu miny pułapki w Afganistanie poległo pięciu naszych żołnierzy. To był najtragiczniejszy dzień w historii polskich misji zagranicznych. Od 2015 r. tę datę ustanowiono „Dniem Pamięci o Poległych i Zmarłych w Misjach i Operacjach Wojskowych poza Granicami Państwa”. Warto jednak mieć świadomość, że jeszcze kilkanaście lat temu temat żołnierzy, którzy nie wrócili z misji był w MON traktowany dosyć wstydliwie.
-
W naszych księgarniach nie było jeszcze takiej książki. To kilkanaście historii walki o życie, pokazanych z dwóch perspektyw. W ciągu kilku lat pracy nad publikacją autor dotarł do żołnierzy rannych w czasie misji w Afganistanie oraz ratujących ich medyków. Wzajemnie uzupełniające się opisy tworzą mocną opowieść o prawdziwej wojnie.
Poznamy relacje rannych walczących o przeżycie, dowódców, którzy w Afganistanie stracili żołnierzy oraz lekarzy nie zawsze potrafiących wygrać ze śmiercią.
Wydawnictwo Creatio PR, Warszawa 2020 rok.
-
14 lis '20
Określenie „Formoza” wymyślił oficer marynarki o nazwisku Smoliński. W ten sposób ochrzcił starą, poniemiecką torpedownię. Dopiero z czasem przylgnęło do morskiej jednostki specjalnej. 13 listopada 1975 r. w Marynarce Wojennej powołano do życia Wydział Działań Specjalnych – czyli dzisiejszą Formozę. Przed kilkunastu laty o początkach oddziału rozmawiałem z jego pomysłodawcą i pierwszym dowódcą – kmdr. dypl. w st. spocz. Józefem Rembiszem.
-
Chcesz, żeby żołnierz Jednostki Specjalnej Komandosów z Lublińca był jedną z postaci w nowej wersji legendarnej gry Call of Duty? Jest na to szansa, wystarczy podpisać petycję. W czerwcu w ten sposób polscy fani sił specjalnych przekonali producenta – koncern Activision Blizzard – żeby w grze znalazł się operator GROM-u. Teraz powalczmy więc o żołnierza z Lublińca. A w przyszłości może pojawi się inicjatywa, żeby w Call of Duty znalazło się pięciu specjalsów z pięciu polskich specjednostek?
-
„Prezydent RP Andrzej Duda w czasie wizyty w Kijowie odznaczył polskich żołnierzy Wojsk Specjalnych realizujących w ramach sojuszniczej współpracy działania szkoleniowe na Ukrainie” – 12 października 2020 r. poinformowało na Twitterze Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Z opublikowanych zdjęć wynika, że chodzi o specjalsów z Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca.