Ta fotografia łączy się z anegdotą. – W czasie jednej z uroczystości wręczenia medali odznaczający nas generał uparł się, że przypnie mi go szpilką do kamizelki kuloodpornej. Chyba pierwszy raz spotkał się z takim sprzętem, bo trochę trwało, zanim przekonał się, że szpilka nie przebije materiału, który pokrywał kamizelkę – opowiada Mieczysław Kopacz (w kominiarce).