Jeden osadzony w otoczeniu 105 strażników więziennych wystartuje w 19 edycji „Biegu o Nóż Komandosa” – najstarszym w Polsce biegu przełajowym, którego uczestnicy ścigają się w mundurach. Więziennikom towarzyszyć będzie ponad 700 innych biegaczy. Impreza odbędzie się 2 października 2015 r. w okolicach Lublińca.


Tegoroczny BONK – jak popularnie nazywany jest ten bieg – zapowiada się rekordowo. Do współzawodnictwa zgłosiło się ponad 800 ludzi. Najprawdopodobniej rekordowa będzie też liczba biegaczy małoletnich. W 2014 r. wystartowało ich 1200, teraz organizatorzy spodziewają się większej liczby młodych fanów przełajów.

– Największą grupę stanowią żołnierze Wojsk Lądowych, zapisało się ich 177, drudzy w kolejności są strażnicy więzienni. Policjantów na starcie powinno być 94. Zgłosiło się też 63 specjalsów, o pięciu mniej – logistyków. 42 żołnierzy reprezentować ma Siły Powietrzne. Z mundurowymi pobiegnie 83 cywili. Do biegu został zakwalifikowany jeden więzień. Możliwość startu to dla osadzonego nagroda za właściwą postawę w więzieniu – relacjonuje Zbigniew Rosiński, wiceprezes Wojskowego Klubu Biegacza META, organizującego BONK.

Wystartuje też jeden weteran poszkodowany, pięciu obcokrajowców: trzech Słowaków, Niemiec i Turek. Kobiet ma być prawie 80. Najstarszy zawodnik to 65-letni kpt. rez. Jan Dudek z Tarnowskich Gór. Cztery lata mniej liczy sobie chor. rez. Piotr Rakowski ze stowarzyszenia „Żandarm”, który od lat startuje synem Pawłem, także chorążym i żandarmem.

Od kilku lat bieganie w mundurach stało się bardzo popularne. Warto jednak pamiętać, że BONK to pierwszy w kraju bieg, w którym organizatorzy wprowadzili rywalizacje biegaczy startujących w pełnym umundurowaniu.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Przeczytaj o poprzednich edycjach „Biegu o Nóż Komandosa”